Źródła:
[1] (Post-Corona) Flexibility and Adaptability Report
[3] Buildings That Last: Design For Adaptability, Deconstruction, And Reuse
[4] Design For Modular Construction: An Introduction For Architects
Zdjęcie tytułowe:
Prefabrykowane elementy konstrukcyjne.
Plac budowy w nowym centrum Eindhoven – zdjęcie autora
Elastyczność
Budynki przyszłości, to niekoniecznie te porośnięte bluszczem i z lasem na dachu oraz o dziwnych, organicznych kształtach. Może i są to efektowne projekty, ale nie tu jest pies pogrzebany. Osobiście uważam, że budynki przyszłości to przede wszystkim takie, które nie są zaprojektowane pod jedną, konkretną funkcję, ale dają szeroką możliwość adaptacji i wypełniania dowolnym programem. Nasz świat zmienia się bardzo szybko, nasze potrzeby i styl życia są coraz bardziej dynamiczne. Nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć, jak będzie wyglądać nasze życie za 15-20 lat (czego dowodem była radykalna zmiana naszego stylu pracy i konsumpcji w czasie pandemii)[1]. Jak pisałem wcześniej, każda budowa, przebudowa i rozbiórka to olbrzymi ślad węglowy. Przyjrzyjmy się zatem różnym strategiom, jakie projektanci i wykonawcy mogą stosować w procesie inwestycyjnym, aby ten ślad węglowy obniżyć i przygotować budynki na przyszłość.
Żywotność i funkcja budynku
W ocenie cyklu życia (LCA) ważne jest rozróżnienie między cyklem życia budynku, w którym wykorzystywane są dane komponenty, a żywotnością materiałów użytych w tych komponentach[2]. Generalnie zasada jest następująca: im krótsza żywotność materiału, tym łatwiej powinno być wymienić komponent zbudowany z tego materiału. Na przykład, jeżeli zaprojektujemy konstrukcje z materiałów o krótkiej żywotności, to projektowanie dachu i elewacji z materiałów i komponentów o dłuższej żywotności nie ma większego sensu i najpewniej zwiększy ślad węglowy budynku (plus finansowe koszty wymiany). Omówmy zatem różne podejście do projektowania.
Strategie
Istnieje szereg strategii, które pozwalają nam w inteligentny sposób zaprojektować budynek pod kątem potrzeb przyszłych funkcji oraz redukcji śladu węglowego. Większość strategii zorientowanych jest wokół optymalizacji montażu i demontażu[3]:
Produkt jako usługa
Product Service Systems (PPS) to metoda obecna w wielu innych częściach naszego życia. Coraz więcej modeli biznesowych zmierza w tym kierunku. Doświadczamy tego wynajmując samochód, rower lub hulajnogę na minuty, mieszkając w wynajmowanym lokalu. Jest to rezygnacja z modelu własnościowego na rzecz abonamentu za usługi, o jakość których dba właściciel lub producent. Podobnie może działać sektor budowlany[5]. Producenci zamiast sprzedawać dany produkt (np. systemy elewacyjne, elementy wyposażenia i wykończenia mieszkań) mogą oddawać je w długoterminowy najem. Dzięki temu takie firmy mogą dokładniej monitorować cykl życia swoich produktów oraz ich jakość i zastosowanie. Takie elementy mogą być następnie regenerowane i naprawiane w dedykowanym i zoptymalizowanym przez producenta procesie. To pozwoli na znaczną redukcję odpadów. W dzisiejszych czasach producenci sprzedają produkty, obejmują je pewną gwarancją, ale nie zajmują się swoimi produktami po zakończeniu użytkowania przez konsumenta (bo w zasadzie w świetle obecnego prawa nie jest to ich interes – to gminy, miasta i konsumenci muszą sobie poradzić z rosnącymi górami odpadów). Model biznesowy oparty o regularny abonament może pomóc to zmienić tak, aby wszystkim się to opłacało i jednocześnie zredukowało negatywny wpływ odpadów na środowisko.
Podsumowanie
Strategie są ściśle związane z dostępnymi procesami technologicznymi, a inwestorzy i projektanci powinni te metody mieć na uwadze już na etapie projektowania, a nie dopiero wykonawstwa. Szacuje się, że ponad 80% wszystkich wpływów na środowisko związanych z produktem określa się na etapie projektowania[6]. W poprzednich wpisach pokazałem na wykresie, jak duże znaczenie mają decyzje podjęte zawczasu. Znając te strategie możemy podjąć ważne decyzje w odpowiednim czasie, dobrać rozwiązania konstrukcyjne, materiały budowlane, poszukać dostawców materiałów, wybrać odpowiednich wykonawców itp. Za tym idzie dokładniejsze szacowanie kosztów i ryzyka związanego z procesem inwestycyjnym. Dzięki prefabrykacji możemy też zredukować ryzyko związane z napiętym harmonogramem budowy – opóźnienia kosztują. Te wszystkie oszczędności mają bardzo dużą szansę przełożyć się na niższy ślad węglowy całego procesu inwestycyjnego. Pamiętajmy o tym!
W kolejnych wpisach postaram się omówić konkretne przykłady budynków, w których te strategie zostały zastosowane.
Piotr Żelaznowski
KONTAKT:
hello@zelaznowski.pl
+48 695 170 220
Social Media:
Piotr Żelaznowski
Agencja Urbanistyczno-Architektoniczna AURA
Gdańsk, Poland
©2024 by Piotr Żelaznowski Agencja Urbanistyczno-Architektoniczna